logo
 

Katoflix

A
A
A
 
Kazimierz Fryzeł CSsR
Jak zadbać o swoją... spowiedź

I. Czym dla ciebie jest dzisiaj sakrament pokuty? (3)


8. Zniechęcają cię krytyka i opinie przeciwne spowiedzi

Być może pragniesz przystępować do sakramentu pojednania, bo czujesz, że on wnosi w twoje życie coś wartościowego, że jest ci potrzebny, ale żyjesz w środowisku, w którym jest wiele przeciwnych opinii, nawet wyśmiewania się z ludzi wierzących, w atmosferze krytyki Kościoła, i nie możesz sobie z tym poradzić.

Otóż wiedz, że bardzo często takie opinie, nieustanne krytykowanie duchownych, przypominanie afer w Kościele, pretensje do niego, a nawet wyśmiewanie ludzi praktykujących jest dziełem tych, którzy zatracili życie wiarą, gdyż nigdy nie zadali sobie trudu pogłębiania jej, nie dokonali osobistego odkrycia Boga. A czasami wygłaszanie nieprzychylnych opinii i stwarzanie takiej atmosfery może być przejawem chęci zagłuszenia własnego sumienia, które czyni wyrzuty z powodu różnych złych uwikłań i woła o zmianę. Rzecz jasna, Kościół złożony jest z ludzi, którzy są grzeszni; nawet duchowni upadają, ale i oni korzystają z sakramentu pokuty i nawracają się. Popatrz: tylu ludzi o wielkiej kulturze, wykształceniu także dzisiaj często korzysta z sakramentu pojednania. Spróbuj więc i ty pogłębić swoją wiarę, znajomość nauki Bożej.

9. Odczuwasz coraz większe pragnienie pogłębienia jej

Może od młodości starasz się dobrze, często i regularnie przeżywać sakrament pojednania, bo czujesz, że on utrzymuje cię na dobrym poziomie życia duchowego, ale odkrywasz w sobie jeszcze głębsze pragnienie i potrzebę odnowy.

W przypadku większości z nas bywa tak, że niemal od najmłodszych lat troszczymy się o dobre przeżywanie sakramentu pokuty; w miarę wchodzenia w kolejne etapy życia staramy się także o jego pogłębianie, ale jak we wszystkich dziedzinach naszej aktywności – modlitwy, pracy, relacji i związków – wpadamy w rutynę. Dosłownie wszystko nam powszednieje, także ten wielki sakrament; zresztą czujemy, że podobnie jest z naszym uczestnictwem w Eucharystii. Dlatego i w tym wypadku należy zwrócić uwagę na jakość jego przeżywania, konieczność ciągłego pogłębiania go, gdyż człowiek przez całe życie się zmienia, rozwija, nabiera doświadczenia. Stąd mówi się dzisiaj o potrzebie nieustannej formacji, która polega głównie na integralnie pojętym nawróceniu, najpierw pozytywnym, potem negatywnym [3]. Źródłem zaś i środkiem tego nawrócenia może się stać, i faktycznie nim jest, dobrze przeżywany sakrament pojednania.

10. Utraciłeś wiarę i zupełnie zarzuciłeś spowiedź

Może doszedłeś do wniosku, że utraciłeś już wiarę, i nawet nie myślisz o spowiedzi czy innych praktykach religijnych albo jakimś bliższym kontakcie z Bogiem i Kościołem.

Jeżeli takie są twoje wewnętrzne odczucia, to szczerze poszukaj odpowiedzi na te pytania: Co właściwie jest przyczyną twego przekonania, iż utraciłeś wiarę, i dlaczego nie chcesz zbliżyć się do Boga, Kościoła czy też wrócić do praktyk religijnych? A może u źródeł twojego stanu znajduje się jakiś grzech czy grzechy, które oddaliły cię od Boga, wiary, religii. Na samym początku tej drogi czułeś jeszcze wyraźne wyrzuty sumienia, lęk, wstyd, ale z czasem pęd życia, spychanie tych myśli i odczuć na dalszy plan sprawiło, że zacząłeś twierdzić, iż nie wierzysz. Być może potrzebujesz się zmobilizować i wglądnąć w swoje sumienie, rozliczyć się ze sobą i iść na spotkanie z Chrystusem w sakramencie pojednania. Gdy dostąpisz w nim oczyszczenia, zobaczysz szerokie horyzonty wiary, piękno życia w pokoju sumienia. Może pomóc ci to, czego doświadczył pewien uważający się za ateistę dziennikarz, który pojechał do Ars, aby spotkać owego prostego, niezbyt wykształconego teologicznie proboszcza, św. Jana Vianneya. Gdy przyszedł do niego z pytaniami i wątpliwościami co do istnienia Boga, święty proboszcz, patrząc mu prosto w oczy, powiedział: „Niech pan się wyspowiada, a wówczas i te wątpliwości ustaną, i uwierzy pan w Boga”.
 

***


Nawet jeśli nie odnalazłeś w żadnej z tych postaw siebie, czytaj dalej, aby przynajmniej poszerzyć wiedzę katechetyczną o tym wielkim i wspaniałym darze: sakramencie pojednania, który dał nam w swej nieskończonej miłości Jezus Chrystus, i aby pogłębić jego przeżywanie. Zobaczysz, że odkryjesz w nim źródło wielkiego pokoju, radości, zaufania do Chrystusa i siłę do odnowy życia we wszystkich wymiarach: osobistym, małżeńsko-rodzinnym i społecznym.

____________
Przypisy:

[3] Zob. wyjaśnienie w punkcie 2.5 części III, na s. 98 (przyp. red.).

 
strona: 1 2 3 4 5 6 7



 
 
   Reklama   |   Wspomóż nas   |   Kontakt   |   Księga Gości   |   Copyright (C) Salwatorianie 2000-2022   |  Facebook