logo
 

Katoflix

A
A
A
 
Czy ich skrucha byla szczera?
Jaki sens ma spowiedz skoro ludzie tak naprawde, nie decyduja sie zerwac ze swoimi grzechami. Moze zilustruje to przykladem: W socjalizmie ludzie wynosili duzo towarow z zakladow pracy. Potem szli do spowiedzi. A jeszcze potem znow kradli z zakladow pracy. I tak w kolko. Czy ci ludzie po 20 latach pracy mogli sami siebie oszukiwac stojac przed konfesjonalem, ze juz nigdy niczego nie ukradna z zakladu pracy ? Czy ich skrucha byla szczera?

"...jeśli ludzie"? A skąd to wiadomo, co ludzie, a tym bardziej co w ludziach się dzieje? O ludziach można zawsze i wszystko powiedzieć. Ale niech będzie. Owszem, w socjalizmie kradliśmy na potęgę. My, obywatele i kradło socjalistyczne, ba, komunistyczne, państwo. Okradało swoich obywateli. Nie tylko z dóbr materialnych, duchowych też, może nawet przede wszystkim. Można by nawet dyskutować, kto kradł, a kto od-kradał, czyli odzyskiwał swoje, i taka dyskusja nie byłaby bezprzedmiotowa. To wszystko jednak niewiele ma wspólnego z konfesjonałem, choć nie można powiedzieć, że całkowicie pod konfesjonał nie podpada.
 
Kłopoty ze spowiedzią, z uczestniczeniem w niedzielnej Eucharystii, ze ślubem kościelnym i z pozostałymi sakramentami, najczęściej biorą się z braku wiary w Kościół. Dopóki nie uwierzy się w Kościół, to znaczy w to, że Kościół jest dzisiejszym sposobem przebywania Chrystusa pośród nas, dotąd sakramenty będą się nam jawić jedynie jako tzw. obowiązki religijne, katolickie, które musimy wykonywać albo ze strachu przed karą Bożą, albo po to by sobie zjednać Bożą życzliwość. Nie sądzę jednak, by to można było wytłumaczyć, czyli samym mówieniem kogoś przekonać do uczestniczenia w życiu Kościoła. Do Kościoła człowiek przekonuje się, gdy znajdzie się w Kościele, np. w jakiejś wspólnocie kościelnej (duszpasterstwo akademickie, oaza, neokatechumenat, charyzmatycy itp.). Wiele w tej dziedzinie mamy do odrobienia. Pozdrawiam. Wacław Oszajca SJ
 
 
   Reklama   |   Wspomóż nas   |   Kontakt   |   Księga Gości   |   Copyright (C) Salwatorianie 2000-2022   |  Facebook