logo
 

Katoflix

A
A
A
 
ks. Grzegorz Ryś
O grzechu, grzeszniku i pokucie

z ks. dr. hab. Grzegorzem Rysiem, historykiem Kościoła rozmawia Jędrzej Majka

Jak spowiadali się Apostołowie?

Poza "rozgrzeszeniem" udzielonym Piotrowi nad Jeziorem Galilejskim, w Piśmie Świętym nie ma świadectw mówiących o spowiedzi Apostołów. Św.Paweł pisze, że chrzest (a nie pokuta), wejście w Kościół, jest dla człowieka radykalnym wyborem Chrystusa. Według św. Piotra człowiek, który odpadnie od Boga po przyjęciu chrztu, jest jak "pies, który powrócił do tego, co zwymiotował, albo umyta świnia, która powróciła do kałuży błota" (por. 2P 2,22). Tak więc sytuacja człowieka, który zgrzeszył po chrzcie jest dramatyczna. Grzesząc, człowiek odwołuje swoją najbardziej istotną decyzję życiową.

Z drugiej strony jednak, kiedy przyjrzymy się "spowiedzi" Piotra, uderza nas niesłychana łagodność i otwarcie ze strony Chrystusa; tylko Jezus w taki sposób rozgrzeszał ludzi. Rygoryści powiedzieliby, że czynił to zbyt łatwo... Ludzie, którzy "spowiadali się" Chrystusowi, z reguły nie wyznawali swoich grzechów. I nie bardzo też widać, jaką mieli wypełnić pokutę.

Kobiecie oskarżonej o cudzołóstwo Chrystus mówi: Idź i nie grzesz więcej. Łotrowi, który prawdopodobnie dopuścił się zabójstwa, powiedział: Dziś będziesz ze mną w raju. A Piotrowi, który dopuścił się zaparcia wiary, udzielił rozgrzeszenia po wyznaniu miłości. Pokuta była więc minimalna. A tymczasem te trzy grzechy: cudzołóstwo, zabójstwo i zaparcie się wiary, bardzo szybko stały się w świadomości Kościoła grzechami, których nie odpuszczano w ogóle. Należało za nie pokutować, niekiedy nawet przez całe życie.

Aż do V w., do czasów Leona Wielkiego, Kościół praktykował spowiedź publiczną. Dlaczego z czasem z niej zrezygnowano?

Zdania historyków są podzielone, na ile była to spowiedź publiczna. Pojęcie pokuty publicznej nie było wówczas utożsamiane z publicznym wyznaniem grzechu. Publiczna pokuta oznaczała, że człowiek, który zgrzeszył i pokutował, był powszechnie znany we wspólnocie jako ten, który odbywa pokutę i nie może przystąpić do Komunii św.
Spór między historykami dotyczy tego, czy grzechy wyznawano publicznie. Nie ma jednak wątpliwości, że grzechy, które były publicznie gorszące, wyznawano publicznie. Sobór w Nicei z 325 r. przewidział nawet odpowiednie postawy, jakie mają zajmować pokutnicy i wyznaczył dla nich konkretne miejsca podczas zgromadzenia liturgicznego. Dekrety soboru mówiły wprost, kto może np. klęczeć przy samych drzwiach świątyni, a kto ma obowiązek stać poza kościołem.

 
strona: 1 2 3 4
 
   Reklama   |   Wspomóż nas   |   Kontakt   |   Księga Gości   |   Copyright (C) Salwatorianie 2000-2022   |  Facebook